*Notka napisana w dniu 12 maja 2009r.
W dniu 11 maja 2009 r. dziennikarze programu TVN "Teraz My!" Odkryli, iż prof. Stanisław Achremczyk pełniący funkcję naczelnika Olsztyńskiej delegatury IPN pracował w latach PRL-u jako cenzor. Jest to niezgodnę z Ustawą o IPN. Według art. 11 ustawy o IPN pracownikiem Instytutu nie może być osoba, która "pełniła służbę, pracowała lub była współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa", wśród których jest wymieniony również GUKPPiW.
W dniu dzisiejszym została złożona rezygnacja. Nie róbmy nagonki na takich ludzi, pomimo tego, że eliminacja ludzi, którzy robili COKOLWIEK w latach PRL-u było głównym postulatem programowym PiSu po zagarnięciu pełni władzy w Polsce celem stworzenia IV RP. Prezes IPN - Janusz Kurtyka tłumaczy nominację tym, że cenzura była zła tylko do 1947 kiedy to była podległa Służbie Bezpieczeństwa !! Potem była "tylko" organem administracji publicznej a nie organem policyjnym. Czyli mamy rozumieć, że cenzura jest "o.k."? Sądząc po tym co się działo w Telewizji Publicznej za rządów PiS i poniekąd teraz też już wiemy dlaczego...
Nie jest odosobniony przypadek. Wspomnieć warto Andrzeja Kryże - sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości za rządów Jarosława Kaczyńskiego, który to w latach PRL jako sędzia skazywał m.in. Andrzeja Czumę czy Bronisława Komorowskiego na karę więzienia za zorganizowanie w dniu 11 listopada 1979r. obchodów ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI!
Nie byłoby problemu, gdyby nie publiczne poniżanie i powszechne tępienie wszystkich ludzi, którym udało się coś osiągnąć w czasach PRL-u. Nie chcę nazywać powyższych przykładów po imieniu. Niech każdy zrobi to zgodnie z własnym sumieniem.
Zasady moralności (której moim zdaniem PiS nigdy nie miał) zostały kolejny raz złamane.
Z drugiej strony nie czepiajmy się ich za bardzo... to tylko partia ludzi żądnych władzy i chcących wykorzystać głupotę ludzi. Można powiedzieć, że każda partia polityczna ma taki cel. Jednak ważne są środki i metody, warto zachować twarz, warto być przyzwoitym. Apeluję o więcej tolerancji dla partii Prawo i Sprawiedliwość, nie powinniśmy ich mierzyć swoją miarą, normalnych, zdrowych, niezakomplesionych i niezawistnych ludzi.
